Iluminaci w Polsce, ogólnoświatowy spisek Iluminatów

Według wielu zaangażowanych badaczy Iluminaci stanowią elitę, która faktycznie zarządza całym światem. Ich najważniejszym organem jest rząd Stanów Zjednoczonych. Jak ich rozpoznać? Czy działają także w Polsce?

Początku zakonu Iluminatów sięgają prawdopodobnie XVIII wieku. Istniało kilka jego odłamów, z których każdy miał odrobinę inną historię. Iluminaci bawarscy, których znakiem była sowa Minerwa, zajmowali się szerzeniem idei oświeceniowych i powstrzymywaniem działalności jezuitów. Podobno zostali zlikwidowani przez Państwo Bawarskie, jednak bardziej prawdopodobnym jest fakt, że przeszli do podziemia, z którego funkcjonują do dzisiaj.

Iluminaci awiniońscy z kolei skupiali się bardziej na ezoterycznym aspekcie. Podczas gdy bawarscy zrzeszali się na zasadach znanych później z lóż masońskich, tak iluminaci awiniońscy odwoływali się do wolnomularstwa. Była to społeczność androgyniczna, w której zrzeszali się wszelkiej maści mistycy, alchemicy, kabaliści. Z początku nie mieli większych aspiracji politycznych, jednak z czasem miało się to zmienić.

Ostatnim z jawnie ogłoszonych odłamów Iluminatów są Iluminaci Thanaterosa, którzy powstali u schyłku lat siedemdziesiątych w Londynie. Założyło ten odłam dwóch okultystów angielskich – iluminaci Thanaterosa zajmują się głównie magią chaosu, która jest zbiorem praktycznych porad, w jaki sposób stosować magię na co dzień. Do stowarzyszenia z czasem przyłączyło się sporo pisarzy i celebrytów.

Najciemniej pod latarnią

Wszystkie wymienione jednak wcześniej odłamy są znane oficjalnie i w ten czy inny sposób opisane w powszechnie dostępnych i znanych dokumentach historycznych czy tekstach kultury. Bardziej jednak interesujące jest to, co pod tą warstwą. Badacze symboliki iluminatów oraz samego zakonu wskazują, że wszelka jawna działalność powołująca się na Iluminatów w praktyce nie ma z nimi nic wspólnego. Jej zadaniem jest odwrócenie uwagi opinii publicznej od faktycznej działalności zakonu. A ta jest faktycznie bardzo interesująca i… niebezpieczna.

Kim zatem naprawdę są Iluminaci?

Do zakonu Iluminatów należy obecnie 13 największych rodów na świecie. 13 jest to liczba symboliczna, która odwołuje się do tradycji okultystycznej, a konkretnie przeinaczenia 12 plemion Izraela. Do tych rodów zalicza się między innymi Rotschildów, Rochefellerów, Kennedych, Onasissów czy Dupontów.

Symbolikę Iluminatów bardzo łatwo znaleźć w logotypach oraz innych przedmiotach codziennego użytku – wystarczy tylko wiedzieć, czego szukać. Jednym z najsłynniejszych i najbardziej dobitnych przykładów władzy Iluminatów nad współczesnym światem jest dolar amerykański. Na jego rewersie widnieje piramida z unoszącym się czubkiem, w środku którego znajduje się wszechwiedzące oko. Piramida składa się z 13 pięter, które stanowią jej podstawę, a symbolizują właśnie 13 rodów Iluminatów.

Do symboliki Iluminatów często odwołują się popularne marki na całym świecie – sportowe, ubraniowe, elektroniczne. Elementy tradycji Iluminatów, czerpiące pełnymi garściami z okultyzmu i mistycyzmu, pojawiają się w piosenkach najbardziej znanych gwiazd. Jedna z teorii głosi, że sławę ogólnoświatową można zdobyć jedynie przy pełnym poparciu Iluminatów – a to zyskuje się tylko szerząc zbieżne z ich poglądami, idee. Jeśli tylko popatrzymy na pełną listę rodów zakonu bardzo łatwo się zorientować, że jest to logiczne. Bez poparcia możnych tego świata nie jest możliwym osiągnięcie komercyjnego sukcesu.

Iluminaci w Polsce

Wiele mówi się na temat władzy Iluminatów w Stanach Zjednoczonych. Czy jednak funkcjonują oni w Polsce?

Oczywiście, że tak! I nie chodzi jedynie o wpływ, jaki na nasz kraj ma polityka USA. Znamiennym przykładem jest chociażby podpisywanie przez rodzimych muzyków kontraktów z amerykańskimi firmami fonograficznymi, a następnie realizowanie koncertów i nagrywanie albumów odwołujących się do szamanizmu, satanizmu i praktyk okultystycznych. Telewizja wyświetlająca reklamy propagujące pewien konkretny styl życia – konsumpcjonizm, new age, wegetarianizm, od małego wpływa na nasze zachowanie.
Pośród polskich polityków także nie brakuje osób, które są na usługach możnych rodów Iluminatów. Mówi się, że przełom 89 roku nie mógłby wystąpić, gdyby nie działalność tajemniczych osób z Ameryki. Tutaj też w pełni obrazuje się spryt Zakonu – z pozoru dobre zdarzenia, takie jak na przykład obalenie komunizmu – okazują się jedynie przykrywką do faktycznych praktyk. Stworzenia marionetkowych rządów, które łatwo będzie dostosować do własnych potrzeb.

Niekiedy do powszechnej świadomości przebijają się ugrupowania, których celem jest zdyskredytowanie działalności zakonu, takie jak na przykład ruch antyszczepionkowy, osób przeciwdziałających antykoncepcji hormonalnej czy starających się przekazać prawdę na temat przedstawicieli władzy. Jednak większość z tych prób jest usilnie tłamszona przez władze państwa i nazywana szerzycielami teorii spiskowych. Nietrudno znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego tak się dzieje.

Warto poszukiwać odpowiedzi na własną rękę i nie wierzyć wszystkiemu, co powszechnie uznawane jest za oczywistość.