Koniec świata 2017, rok ostatecznej walki

Koniec świata przewidywany był już dziesiątki razy. Do tej pory żadna data się nie sprawdziła, ale nie przeszkadza to w wyznaczaniu kolejnych. Najbliższa przypada na rok 2017 – koniec świata w 2017 jest ściśle powiązany z religią. W 2017 miałyby nastąpić potężne zmiany na ziemi, które wraz z ostateczną walką dobra ze złem miałyby przyczynić się do końca świata.

Fatima

Koniec świata w roku 2017 miałby być ściśle powiązany ze stuleciem objawień fatimskich. Potwierdzeniem tej tezy miałyby być słowa Benedykta XVI, który powiedział, że: „Łudziłby się ten, kto sądziłby, że prorocka misja Fatimy została zakończona”. W roku 2017 miałby wydarzyć się zatem wielki cud oraz miałaby zostać stoczona walka dobra ze złem.

Pokonanie kościoła

Na rok 2017 przypada również trzy setna rocznica założenia loży masońskiej. W roku 1917 masoneria oznajmiła, iż w roku 2017 zakończy się „trzeci etap” walki z kościołem i instytucja ta zostanie oficjalnie pokonana. Wielu księży pisało o tym w swoich książkach i przestrzegało przed wydarzeniami, które mają nastąpić w roku 2017. Nikt jednak nie jest w stanie dokładnie powiedzieć co tak naprawdę ma wydarzyć się w roku 2017 i czy po tych wydarzeniach powstanie świat bez ludzi.

Przepowiednie Atmatattvy

Hinduski mędrzec Atmatattva również przygotował swoją wizję tego co stanie się w roku 2017. Poruszył w niej między innymi coraz poważniejszy problem z atakami muzułmanów, którzy to w roku 2017 mieliby wywołać wielką wojnę. Poruszył on również kwestię pontyfikatu papieskiego, który ma skończyć się w roku 2017 co zgadzałoby się również ze słowami papieża Franciszka mówiącego, że zostało mu około 2-3 lata pontyfikatu. W roku tym nadejdą również niewiarygodne zjawiska takie jak na przykład koniec ropy oraz elektryczności na świecie co ma wywołać ogromny strach oraz panikę wśród ludzi.

Wizja jest więc bardzo dopracowana i odnosi się do bardzo wielu rzeczy, z którymi faktycznie świat się obecnie zmaga. Prawdopodobieństwo końca jest jednak raczej niewielkie i prawdopodobnie tak jak przy innych tego typu przewidywaniach nie stanie się nic wielkiego. Warto jednak mieć na uwadze tę teorię.

W 2017 nadejdzie koniec świata – sprawdź teorie Newtona i jego badania Biblii:

https://www.youtube.com/watch?v=Ys0MAigZqKY

Zegar zagłady a kres ludzkości

Zegar zagłady jest symbolicznym zegarem, który pokazuje 10 minut przed północą. Północ ma oznaczać zagładę ludzkości. Istnieje on od 1947 roku.  Liczba minut przed północą oznacza stopień zagrożenia dla ludzkości, może to wynikać właśnie z zagrożenia nuklearnego, technologicznego, biologicznego. Tylko w 1953 roku pokazywał kilka minut bliżej północy, wtedy bowiem istniało zagrożenie nuklearne. Jest to abstrakcyjne urządzenie, które ma ostrzegać świat przed zagładą na podstawie wydarzeń ze świata.

Zegarem „opiekuje się” grupa naukowców z Uniwersytetu Chicagowskiego. To oni oceniają stopień zagrożenia na świecie. Twierdzą oni, że do zagrożenia obecnie zbliża nas sytuacja polityczna na świecie, wojny i zagrożenie terrorystyczne.  Obecnie zegar wskazuje  dwie i pół minuty do północy. Wpływ na tą sytuację ma min. wybór Donalda Trumpa na prezydenta, którego poglądy są dość kontrowersyjne. Niestety konflikty militarne, ataki terrorystyczne i polityka niektórych głów państwa nie wróżą nic dobrego.

Ali Agca zamachowiec i wieszcz przyszłości?

Ali Agca, który 13 maja 1981 roku dokonał zamachu na papieża Jana Pawła II napisał książką pt. „Obiecali mi raj”. Tam właśnie zawarł przepowiednie dotyczące 2017 roku. Według niego świat islamski cały czas przygotowuje się do wojny, świat ma być zalany islamem. Muzułmanie  przygotowują się  na decydujący atak  13 maja 2017 roku. Wtedy właśnie przypada  setna rocznica objawień w Fatimie. W tym czasie ma dojść do zniszczenia zachodniej cywilizacji.

Zwój wojny

W 1947 roku zostały odkryte zwoje znad morza martwego w Qumran. Jeden z nich ma tytuł „Wojna synów światłości z synami ciemności”. Tekst w nim zawarty przedstawia wojnę dobra ze złem. Bitwa kończy się zwycięstwem synów światła i odbudowaniem świątyni. W walkę ma również  interweniować Bóg.

Faktycznie obecne wydarzenia można również zinterpretować według tego zwoju. W świecie panuje chaos, działają różne ugrupowania, dobro wciąż walczy ze złem. Świat chrześcijański atakowany jest przez islam, który wciąż grozi i dokonuje kolejnych zamachów.