Patrząc kilka lat wstecz, na wspaniale rozwijająca się Europę Zachodnią, aż trudno uwierzyć w to, co się obecnie dzieje. Kraje będące gospodarczym eldorado zamieniają się w trzeci świat. Ludzie wpadają w otchłań terrorystycznej propagandy, a wolność staje się towarem deficytowy. Niemcy, Rosja i USA wydają się odbywać jakiś dziwny taniec polityczny. Nad naszymi głowami grzmią wojenne groźby. A my się zastanawiamy, jak mogło do tego dojść?
Rozwinięte kraje zachodniej cywilizacji, które tak pięknie dogadały się po II wojnie światowej, stają się areną nowych działań dywersyjnych. Rzesze uchodźców przybyłe nie wiadomo skąd i po co sieją zgrozę wśród miejscowych. Jeszcze większy strach może wzbudzić sposób ich wpuszczenia na teren Unii Europejskiej, z pominięciem wszystkich obowiązujących praw, zasad i międzynarodowych przepisów celnych.
Prawdopodobnie wielu z uchodźców także jest przerażonych, bo nie do końca rozumieją, jaką mają odegrać rolę w całym tym przedstawieniu. Nie oszukujmy się, zrzucając całą winę na muzułmanów. Przecież nie trudno dostrzec, że zarówno oni jak i ich religia, są tylko narzędziem. Co nie zmienia faktu, że niezwykle niebezpiecznym, bo ostrym i obosiecznym, o czym z pewnością przekona się kiedyś ten, który postanowił ich użyć do swoich niecnych celów.
Muzułmanie, czy grają rolę przedwojennych Żydów?
Nie budzi dużych wątpliwości twierdzenie, że sprowadzenie tak dużej ilości imigrantów, nie jest działaniem przypadkowym. Nagłe pojawienie się tak licznej nawet przystosowanej do życia w danym kraju liczby osób, wprowadziłoby w nim zamęt i chaos administracyjny.
A co tu mówić o ludziach nie znających języka, nie posiadających zachodniego wykształcenia, całkowicie obcych kulturowo i niosących ze sobą bagaż traumatycznych doświadczeń.
Na asymilacje nie ma szans, o czym wszyscy tak naprawdę wiedzą. A po cichu, kochani dobroczynni Niemcy już planują budowę obozów koncentracyjnych i gett, które staną się przyszłym domem uchodźców. Oczywiście z chęcią zrobiliby to na terenie Polski. Czy czegoś nam to nie przypomina?
Warunki w jakich są przetrzymywani uchodźcy urągają ludzkiej godności, tego nie ma w telewizji i tego nie widzimy. Słyszymy za to o podpaleniach ośrodków dla uchodźców i o gwałtach na mieszkankach Europy. Jednak z czegoś to wynika i na pewno nie z zachwytu uchodźców nad krajem, do którego przybyli.
Spirala nienawiści z rozmachem się nakręca – sprawnie sterowana niewidzialnymi rękami. I nagle staniemy my na przeciw rozjuszonej hordy zawiedzionych imigrantów. Z których wielu powiązanych jest z szeregami ISIS.
Ale czym jest tak naprawdę ISIS i czym jest terroryzm, i dlaczego znowu przestajemy być ludźmi? Na te pytania każdy świadomy człowiek szybko znajdzie odpowiedź.
Nie minie dużo czasu, aż zaczniemy walczyć między sobą: my Europejczycy i oni Muzułmanie. Ale ani oni, ani my -w rzeczywistości nie sprowokowaliśmy tej walki. To ktoś inny chciał krwawej rewolucji na starym kontynencie i stworzył do tego dogodne warunki.
Możliwe, że w niedalekiej przyszłości czeka nas muzułmański holocaust i zamykanie muzułmanów w obozach zagłady, jako tych, którzy spowodowali wiele bólu i cierpienia w Europie. Jednak to będzie tylko iluzja.
A wykorzystani muzułmanie, którzy zostaną osadzeni w roli dobrze znanej przedwojennym żydom (tym prawdziwym, nie chazarskim), szybko nam tego nie zapomną. I pewnie za jakiś czas wrócą w jednym celu – żeby nas wyrżnąć w pień. Ale na razie skupmy się na preludium wojny.
Kto sprowadził uchodźców do Europy?
Wielu pamięta jak Angela Merkel obiecywała, że przyjmie wszystkich uchodźców. Kobieta, która złamała wszystkie podstawowe prawa Europejczyków, prawdopodobnie podzieli kiedyś los swoich niemieckich przodków. Jednak patrząc obiektywnie wydaje się aż dziwne, żeby jakikolwiek świadomy polityk zrobił coś tak głupiego i szkodliwego, można nawet powiedzieć, że wręcz szalonego.
Dlatego pewne źródła podają informacje, które wskazują na to, że dużą rolę we wspieraniu przedostawania się imigrantów do Europy, odgrywają w rzeczywistości Amerykanie. Ujawniono, że w Turcji rozdaje się sponsorowane przez agencję Sorosa (amerykańskiego miliardera chazarskiego pochodzenia) książeczki i ulotki w języku arabskim, w których są podane szlaki prowadzące do Europy, razem z adresami instytucji w danych krajach, do których uchodźcy mogą się zgłaszać.
Dodatkowo cały czas prowadzona jest propaganda dobrobytu europejskiego, który tylko czeka na przybycie uchodźców.
Odnośnie samej Turcji, która jest sojusznikiem amerykanów. Ważne informacje ujawniła zmarła w dziwnych okolicznościach w 2014 roku, dziennikarka Serena Srim. Amerykańska korespondentka odkryła, że ciężarówki ONZ oraz innych akcji humanitarnych, są wykorzystywane przez ISIS do przewożenia broni i innego sprzętu dla syryjskich rebeliantów.
Po ujawnieniu informacji kobieta została aresztowana przez władze tureckie pod zarzutem szpiegostwa, a wracając z przesłuchania miała wypadek samochodowy. Zmarła w tureckim szpitalu na atak serca. Rodzina dziennikarki do dzisiaj walczy o wszczęcie śledztwa w tej sprawie.
Inne źródła informacji podają, że to właśnie w namiotach akcji humanitarnych rozdawane są uchodźcom nowoczesne smartfony. Ponoć mają one służyć do przyjęcia, przez ukrytych wśród uchodźców bojowników ISIS, polecenia do przeprowadzenia ataków w Europie.
Jak widać sprawa sprowadzenia uchodźców do Europy nie jest taka oczywista, jakby się mogło wydawać. Ale co z tą wojną i kto zrobi na niej największy interes?
Niemcy
Obserwując co się dzieje już w samej Europie, można odnieść wrażenie, że Niemcy kolejny raz – już trzeci w przeciągu stu lat – zaczynają mieszać w Europie. Są i tacy, którzy uważają, że tak naprawdę III Rzesza nigdy nie upadła, a obecnie nadal jest realizowany plan Hitlera, mający doprowadzić do władania Niemiec nad całą Europą, a nawet światem.
Jednak patrząc obiektywnie, Niemcy przecież i tak już władają całą Europą. Praktycznie od wielu lat robią co tylko chcą w całej Unii Europejskiej, zbytnio się przy tym z nikim innym nie licząc. A pod względem gospodarczym są jednym z najpotężniejszych państw na świecie.
Zobaczmy jedynie na przemysł samochodowy, który jest w ich rękach – BMW, Volkswagen, Mercedes, Opel. Pod względem eksportu, Niemcy są trzecią potęgą na świecie, po Chnach i USA. A więc czy faktycznie ta wojna jest im potrzebna?
Rosja
To może Rosja? Przecież zawsze chcieli wojny, tak się przynajmniej mówi. Przecież mają olbrzymie ciągoty imperialistyczne itd. Tylko że obiektywnie patrząc, jeszcze żadnej z nowożytnych wojen w Europie Zachodniej, nie wywołała Rosja.
To Napoleon poszedł na Moskwę, to Hitler chciał podbić Rosję. A Rosja zawsze skupiała się raczej na swoich strefach wpływu na wschodzie Europy i w Azji, a także oczywiście na dokopaniu amerykanom.
Polakom trudno jest analizować sprawy związane z Rosją, ponieważ akurat my znajdujemy się w strefie wpływów rosyjskich. Ale fakty są takie, że Rosja nie potrzebuje dodatkowych terenów, a już z pewnością nie terenów Europy Zachodniej. Ponieważ i tak jest największym państwem na świecie. I posiada wszystkie zasoby i złoża jakie tylko można sobie wyobrazić. Natomiast kwestia Ukrainy, to całkiem inna historia, zasługująca na oddzielny artykuł.
Tak naprawdę Rosji jest potrzebny bogaty partner w interesach, żeby ten cały gaz i wszystko inne mogła komuś sprzedaż z zyskiem. Jeśli w Europie Zachodniej wybuchnie wojna, Rosjanie stracą ważnego i strategicznego partnera gospodarczego, czyli stracą zyski i bezpieczeństwo gospodarcze.
USA
Mówi się, że na wojnie robi się interesy. W przypadku USA widać, że na wojnie doprowadza się swoje państwo do bankructwa. Kolejny mit upada. Interesy na wojnie mogą robić jedynie prywatni ludzie, wszelkiego rodzaju męty i bandziory, ale wojna nigdy nie jest w interesie państwa. Chyba że państwo to już nie istnieje i potrzebuje całkowitego resetu, który wyzeruje olbrzymie zadłużenie.
USA nie pierwszy raz skorzystałoby na wojnie, jako resecie systemu ekonomiczno – gospodarczego. Druga wojna światowa była dla amerykanów fundamentem dzisiejszej potęgi. Ze wszystkich powyższych krajów to właśnie Amerykanom jest jak najbardziej na rękę wywołanie III wojny światowej.
Patrząc na ich długoletnia politykę na bliskim wschodzie, dążą do tego już od wielu lat. Łamiąc wszystkie prawa człowieka, napadając suwerenne kraje w imię demokracji, której do dzisiaj w nich nie wprowadzili – bo się tego zrobić nie da, zabijając ludzi, niszcząc dziedzictwo kultury, bezkarnie w imię rzekomego pokoju na świecie.
Znając metody jakimi kierują się służby wywiadowcze Stanów Zjednoczonych, gdzie ich kunszt ukazany jest w odtajnionych dokumentach odnośnie przewrotu w Iranie w 1953 r. Możemy spokojnie założyć, że za zamachami terrorystycznymi w Europie mogą stać amerykańskie służby wywiadowcze. A same operacje były prowadzone pod fałszywą flagą.
Wisienką na torcie może być fakt, że po belgijskich zamachach, bardzo szybko amerykanie umieścili Europę w strefie krajów niebezpiecznych i – nie zalecają podróżowania do Europy – swoim rodakom.
Niby nic takiego, ale jeśli spojrzymy na to szerzej okaże się, że to coś wielkiego. Jeżeli Europa zacznie być postrzegana jako miejsce niebezpieczne, nie tylko turyści przestaną ją odwiedzać. Cały kapitał biznesowy i przemysłowy zacznie uciekać z Europy, jak myślicie gdzie?
A co to znaczy dla samej Europy?
Nic innego jak bezrobocie, biedę, frustrację, wzrost przestępczości, degradację, brutalizację społeczeństwa i nienawiść do muzułmanów, którzy będą o wszystko obwiniani – jednym słowem nowy europejski trzeci świat, czyli preludium do III wojny światowej.