W jednym z największych bastionów katolicyzmu wiedza o tym, kim jest Bóg według Biblii, powinna być szeroko znana. Powinna, ale czy tak jest? Pomimo tego, że w Polsce ochrzczonych jest niemalże 33 milionów ludzi, a deklarację przynależności do Kościoła Katolickiego składa ok. 95 procent Polaków, to duża część wiernych zna Biblię raczej pobieżnie albo i wcale. No ale szczerze powiedziawszy, kto by tam miał czas, na dociekanie natury biblijnego Boga. Ksiądz w kościele zapewnia, że Bóg nas kocha, bo po prostu jest miłościwy. Czy tak jest faktycznie? Jakiego Boga przedstawia Biblia? Sprawdźmy!
Wierzę w to, że jest duża grupa osób, którym choć raz w życiu przeszło przez myśl, dlaczego tak miłościwy Bóg, wymyślił tak okrutny sposób odkupienia naszych win (a raczej win Adama i Ewy) i pozwolił zabić swojego syna. Co prawda, syn zmartwychwstał, jednak przeżycie horroru w czasie drogi krzyżowej nie podlega żadnej wątpliwości. Dlaczego Bóg rozegrał to w taki sposób? Kim on jest? I o co mu chodzi? Teologia nie odpowiada jasno na te pytania. Wystarczy jednak przeczytać Biblię i nawet nie trzeba czytać pomiędzy jej wierszami, wszystko podane jest jak na tacy. Kim jest Bóg według Biblii?
Bóg jako wszechmocny stwórca
Już księga rodzaju (Genesis) mówi nam dokładnie, kim jest Bóg. Jest on stwórcą. Bóg stworzył niebo i ziemię, i wszystko dookoła nas. A na swoje podobieństwo stworzył człowieka. No i już to niestety nie brzmi zbyt optymistycznie, no bo sami wiemy, jacy jesteśmy. A jak ktoś nie wie, to niech się rozejrzy po świecie, którego jesteśmy współtwórcami. I co?
Bóg w Biblii, oprócz tego, że jest stwórcą, zdolnym do realizacji tak epickiego dzieła, jak Ziemia, jej fauna i flora, jest też wszechmocny, co nie raz i nie dwa pokazuje. Potrafił przybrać postać płonącego krzaka, stworzył dekalog – kwintesencję moralności. A jak się zdenerwował, to z łatwością zniszczył Sodomę i Gomorę. A kiedy trzeba było, to i cały świat zatopił.
Wyprowadził żydów z ziemi egipskiej i dokonywał wielu różnych cudów zarówno w Starym Testamencie (tutaj zazwyczaj określano je jako znaki), jak i w Nowym Testamencie (tutaj dokonywał cudów już za pośrednictwem Jezusa Chrystusa). Nie można mu zatem odmówić wszechmocy. Kiedy chce, to potrafi wszystko. Niestety bywa przy tym najczęściej okrutny, przynajmniej tak rysuje się charakter JHWH, czyli Jahwe ze Starego Testamentu.
Kim jest Bóg według Biblii – boska schizofrenia
Jak wiadomo, cała Biblia składa się z dwóch części, czyli Starego i Nowego Testamentu, a dokładniej z:
Tory (Pięcioksiąg), świętego pisma Izraelitów
Nowego Testamentu, w skład którego wchodzą cztery Ewangelie, Dzieje Apostolskie, Księga Objawienia i 21 listów.
Jakie oblicza Boga rysują się w opowieściach biblijnych? To zależy, którą część Biblii czytamy.
Bóg w Starym Testamencie
Jeśli ktoś pokusi się na przeczytanie całej Biblii, może dostrzec pewną niekonsekwencję w obrazie Boga rysowanego przez chrześcijaństwo a faktycznym boskim zachowaniu. W Starym Testamencie spotykamy Boga niezwykle bezwzględnego i mściwego. Oko za oko i ząb za ząb to dla niego standard. Poza tym lubi okrutne żarty, takie jak np. zmuszanie Abrahama do złożenia ofiary ze swojego syna, żeby pod sam koniec powiedzieć, że wcale nie musi tego robić. Tak sobie chciał po prostu sprawdzić, czy Abraham jest mu wierny. To jest jednak nic, kiedy zagłębimy się w biblijne historie!
Na karcie Starego Testamentu znajdziemy wiele opowieści, które mrożą krew w żyłach. Badacz Biblii Steven Wells szacuje, że w rzeziach i mordach dokonywanych z udziałem, współudziałem lub za aprobatą boską, mogło zginać nawet 25 milionów ludzi. Zobacz tutaj – za co i jak zabijał Bóg w Biblii. Niestety mało ludzi czyta tę wyjątkową księgę. Może gdyby uległo to zmianie, z oczu niektórych opadłyby przysłowiowe klapki.
Co ciekawe, Bóg biblijny ze Starego Testamentu nie stroni też od hazardu. Założył się nawet z Szatanem o wiarę i oddanie swojego ulubieńca – Hioba. Biedna ofiara zakładu musiała przejść przez piekło trądu, ubóstwa i samotności, aby Bóg mógł zwyciężyć i dowieść Szatanowi, że Hiob pozostanie mu wierny, co by się nie działo. No cóż… nie wspominam już o Ablu i Kainie, kto ciekawy, niech dokładnie przeczyta tę historię, bo może się zdziwić, kto sprowokował to całe bratobójstwo!
Bóg w Nowym Testamencie
Przez całe swoje życie Jezus Chrystus próbował robić Bogu dobry PR. Miłość do bliźniego, bezinteresowna pomoc, cuda uzdrawiania. Naprawdę wydawało się, że możemy zapomnieć o przeszłości. Niestety na sam koniec Bóg musiał przypomnieć o swoim umiłowaniu dla okrutnych rozwiązań.
Ktoś powie, że to nie Bóg ukrzyżował Jezusa. Jednak, jak sam Jezus mówił, taki był boski plan odkupienia ludzi, poprzez ofiarę. A że ofiara ta była brutalną kaźnią… I tak Bóg pokazał, że miłe jest mu cierpienie swoich dzieci, co dzisiejszy Kościół Katolicki doskonale wykorzystuje w propagowaniu powszechnej martyrologii.
I znowu można dostrzec schizofrenię, to jak to w końcu jest. Bóg nas kocha – tak jak mówi Kościół? Czy jednak nie? Bóg nam pomaga, czy nas karze? Kim jest ten biblijny Bóg i kim my jesteśmy dla niego? Niestety na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam. Zastanówmy się zatem i zdecydujmy świadomie, w jakiego Boga wierzymy i w jakiego Boga chcemy wierzyć! Zróbmy to, żeby móc patrzeć spokojnie w lustro, z wiedzą, że zostaliśmy ponoć stworzeni na jego podobieństwo.
Jeśli ktoś chce poznać prawdę o biblijnym jahwe, to polecam książkę Davida Icke „Iluzja Percepcji”.