Według Platona, u zarania dziejów, kiedy został stworzony człowiek nie było kobiet i mężczyzn.
Platon twierdzi, że w czasach Zeusa i innych bogów istniały istoty dwupłciowe.
Istota taka składała się z jednej szyi podtrzymującej głowę posiadającą dwie twarze, patrzące w przeciwnych kierunkach. Istoty te posiadały 4 ręce i 4 nogi oraz damskie i męskie narządy płciowe.
Istoty te dzięki 2 parom nóg i rąk były wstanie ciężko pracować i z łatwością podróżować, dzięki 2 twarzom ciężko było je podejść, bo nawet gdy jedna odpoczywała to druga czuwała. Dzięki narządom płciowym kobiety i mężczyzny stworzenia te były wstanie się same rozmnażać.
Teoria Platon głosi, że Zeus niezwykle obawiał się tych stworzeń, co spowodowało ciśnięcie pioruna w owe istoty i rozdzielenia je na dwa osobne stworzenia.
Tak narodziła się kobieta i mężczyzna, liczba ludności się podwoiła ale ich mobilność i siła znacznie zmalała. Co gorsza od tej chwili rozłączone połówki zmuszone były przemierzać świat i poszukiwać swojej drugiej połowy. To stąd ludzie odczuwają naturalną potrzebę wiązania się w pary.
Pociąg do seksu natomiast Platon tłumaczył chęcią połączenia owych ciał w jedno.
Platon fantazję miał bujną ale oczywiście żadnej tezy wykluczyć nie można. Pierwszy raz o tej koncepcji usłyszałem w filmie sci-fi produkcji Netfliksa.Tak więc komercyjna tv popularyzuje klasyków.