Konflikt na Ukrainie jest jednym z wielu, który przybiera na sile i staje się coraz bardziej niebezpieczny. Tym bardziej, że udział w nim bierze Rosja, która jest obecnie największym gigantem militarnym na świecie. Dlatego też wiele osób spekuluje na temat tego, że na świecie może wybuchnąć 3 Wojna Światowa, która będzie wojną jądrową. W przypadku takiej wojny sytuacja jest bardzo niebezpieczna ponieważ mogłaby doprowadzić ona do całkowitego zniszczenia świata.
Sytuacja gorsza z każdym dniem
Konflikt Ukraina Rosja praktycznie każdego dnia nabiera coraz większego rozmachu, a walki w Doniecku nie ustają, więc zagrożenie jest coraz poważniejsze. Dodatkowo nad Ukrainą krążą rosyjskie siły powietrzne, które kontrolują cały teren. Jest to szczególnie istotne dla nas, ponieważ konflikt toczy się blisko naszej granicy i wiele osób podejrzewa, że może przenieść się także do nas. W tej sytuacji wygląda na to, że rzeczywiście jest czego się bać. Ale czy na pewno?
Prawdziwe zagrożenie czy wyolbrzymiony problem?
Zdania ekspertów w tej kwestii są podzielone. Jedni śmiało twierdzą, że będzie wojna z Rosją, a drudzy z kolei uspokajają twierdząc, że kompletnie nic nam nie zagraża. Ciężko więc jednoznacznie stwierdzić czy faktycznie może wyniknąć z tego coś więcej czy nie. Gdyby jednak konflikt się rozszerzył to broń jądrowa, którą dysponuje Rosja mogłaby stać się bardzo poważnym zagrożeniem. Wówczas naprawdę byłoby czego się obawiać.
Po raz kolejny więc nie da się stwierdzić kiedy i czy w ogóle koniec świata nastąpi. Jest to jednak mało prawdopodobne, ponieważ władze rosyjskie są stale kontrolowane przez NATO oraz inne państwa i działania Rosji są bardzo mocno krytykowane. Dodatkowo jeżeli założyć, że 3 Wojna Światowa byłaby wojną jądrową to Rosjanie doskonale wiedzą o tym do czego mogłaby ona doprowadzić i wiedzą, że takiej wojny nie da się wygrać. Scenariusz ten jest więc mało prawdopodobny i raczej nikt nie powinien obawiać się końca świata wynikającego z rozszerzenia się konfliktu Ukraina Rosja.