Jeśli zastanawiamy się nad końcem świata to na myśl przede wszystkim przychodzi na zagłada ludzkości. Na naszych oczach odbywa się, jednak zagłada znacznej liczby gatunków, które do tej pory funkcjonowały na Ziemi. Jednym z najpoważniejszych problemów z jakim spotykamy się współcześnie są tak zwane „strefy śmierci’. Zjawisko to pojawia się w oceanach, gdzie zaczyna brakować tlenu. Na takich obszarach dochodzi do wymierania wszystkich organizmów żywych, a także okolicznej flory. Strefy takie po raz pierwszy zaobserwowano w latach 70 poprzedniego wieku. W tym czasie po raz pierwszy zaczęto prowadzić poważne badania naukowe nad zmianami klimatycznymi na Ziemi. Stefy śmierci występują w bardzo różnych rejonach świata. W Europie jest to rejon Bałtyku, Morza Czarnego, Adriatyku. Obecnie spotkać możemy na całym świecie, aż 405 stref śmierci, gdzie nie ma całkowicie organizmów żywych oprócz fitoplanktonu. Są to organizmy żywe jakie w procesach metabolicznych pochłaniają tlen.
Rozwój stref śmierci
Strefa śmierci na całym świecie ciągle przybywa, a jest to zagrożenie nie tylko dla organizmów, jakie naturalnie w oceanach i morzach żyją. W perspektywie czasu jest to również olbrzymie zagrożenie dla człowieka, gdyż oceany są jednymi z największych producentów tlenu na świecie. Oceany to nie tylko liczne organizmy, które żywią się tlenem, ale także bardzo bogata flora, jaka występuje, choćby w rafach koralowych. Fitoplankton rozwija się przede wszystkim w rejonach przemysłowych. Przemysł jest jednym z ważniejszych czynników, który sprzyja rozwojowi tych mikroorganizmów. Przemysł dostarcza do wód morskich azot, który trafia tam przede wszystkim z pól uprawnych.
Co to jest fitoplankton?
Fitoplankton jest groźny dla żywych organizmów z dwóch powodów. Z jednej strony zabiera on tlen, co powoduje, że wodach morskich pojawia się niedobór tlenu. Do takich warunków organizmy morskie mogą się przystosować, choć gatunków mogących przetrwać takie warunki nie jest dużo. Innym problemem jest toksyczność fitoplanktonu. Jeśli ryba lub skorupiak zje fitoplankton doprowadzi to do jej śmierci. Z tego powodu strefy śmierci są miejscami w jakich praktycznie nie występują żadne organizmy żywe.
Czy strefy śmierci to zagrożenie dla życia?
Strefy śmierci są poważnym zagrożeniem dla wszystkich organizmów, jakie korzystają z tlenu. Oceany są nie tylko ważnym producentem tlenu dla całego globu, co wynika z jego bogatej flory. Oceany są również najważniejszym akumulatorem, czyli miejscem przechowywania tlenu na Ziemi. Jeśli w ocenach zaczyna brakować tlenu, jego znacznie mniejsze ilości trafiają do atmosfery. Oceany były głównym generatorem tlenu, który pozwolił na powstanie atmosfery ziemskiej, a co za tym idzie życia za Ziemi. Oceany pozwoliły również przetrwać życiu wiele katastrof, które przeżył nasz glob, a jakich skutkiem były wydarzenia w skali kosmicznej. Bardzo szybki ubytek tlenu w ocenach i morzach jest znacznie poważniejszym problemem od zmniejszania się połaci lasów tropikalnych. Tempo narastania stref śmierci jest obecnie bardzo szybkie i powoli staje się zastraszające.